Pojawienie się na rynku następcy polubionej przez miliony użytkowników ósemki wywoływało wiele różnorodnych emocji. Na niedługo najdłużej oraz najchętniej używany XP stracił wsparcie i przestano wydawać na niego nowe wersje oprogramowania oraz sterowniki. Dodatkowym czynnikiem decydującym o zaciekawieniu najnowszym systemem operacyjnym koncernu Microsoft jest to, że „przesiadka” czyli aktualizacja z jakiegokolwiek systemu jest darmowa. Premiera dziesiątki w wersji testowej miała miejsce rok temu, a na całym świecie ponad trzysta milionów urządzeń jest wyposażonych właśnie w ten system. Niestety wiele osób jeszcze uważa, że najmłodsze dziecko rodziny Windows to zło, dlatego dziś przedstawimy kilka ciekawostek na jego temat.

Nowe, a jednak stare

Nowy system na pierwszy rzut oka przypomina czasy kiedy to jeszcze nie było wszędobylskich kafelków. Powróciło także menu Start za którym znaczna większość użytkowników melancholijne tęskniła. Po rozwinięciu klasycznego paska można ujrzeć właśnie kafelki! Jednak nie są one umieszczone tam na stałe, a ich rozmiary, lokalizacje i motyw kolorystyczny można zmieniać do woli jak poprzednio. Otworzyło to nowe możliwości, gdyż na przykład znacznie odciąży to pulpit umieszczając potrzebne ikonki w wspomnianych kafelkach. Dodatkowo nowe, a jednak stare menu pozwala na wyszukiwanie z jego poziomu bez konieczności ciągłego uruchamiania przeglądarki. Ponadto możemy wyszukiwać także lokalnie, czyli bez internetu, a na przykład wśród danych zgromadzonych na dysku. Odnajdywanie zaginionych plików jeszcze nigdy nie było tak proste. Wystarczy bowiem wpisać rozszerzenie zguby, a zostanie wyświetlona pełna lista plików zapisanych na komputerze tego właśnie typu.

Automatyczne aktualizacje i sterowniki

Raz zainstalowana aktualizacja ze starszego systemu na jego najnowszy odpowiednik skutkować będzie samoistnym dokonywaniem aktualizacji kiedy tylko one będą dostępne. Jak w przypadku poprzedniej wersji systemu, tak samo i w tej można tę opcję wyłączyć w ustawieniach. Warto też zauważyć iż większość komponentów i podzespół urządzeń samoczynnie dopasowuje się pod Windows 10, a niektóre ze sterowników są pobierane i instalowane automatycznie. Wielkim plusem jest przemawiającym za dziesiątką jest zdolność aktualizacji do najnowszej wersji z zachowaniem wszystkich przechowywanych danych.

Nowa przeglądarka

Microsoft Edge pozwala na zostawienie danej strony do przeczytania na później bez obciążania paska zadań ani ulubionych zakładek. Można także sporządzać szybkie notatki bezpośrednio na przeglądanej stronie. Microsoft w tym przypadku pomyślał także o gamerach i wraz z dziesiątką udostępnia wewnętrzne narzędzie do nagrywania rozgrywki bez dodatkowego oprogramowania, jedyne co trzeba zrobić to wcisnąć Windows Key wraz z klawiszem G. Funkcja ta działa także podczas korzystania z innych aplikacji.

Legendarna opcja powraca wraz z Windowsem 10

Wraz z pojawieniem się najnowszego systemu operacyjnego wróciła także funkcja GodMode, który pozwala na wejście w tryb super użytkownika. Można zatem otrzymać dostęp do ukrytych funkcji komputera i sterować nim zupełnie inaczej niż zwykły użytkownik z ograniczeniami.